W
dniach 12.08.12 - 25.08.12 w Dolomitach
działali Damian Czermak (WKW, GM PZA) i Kuba Wrzesień (KWZG, GM PZA
,Evolv,ProRock)
Po przyjeździe do Malga Ciapela ok godz 17.00, rozpoczęliśmy
podejście do schroniska Rifugio w celu rozbicia obozu pod „królową”. Naszym
celem jest południowa ściana Marmolady. Wszyscy co chodź raz wspinali się na
tej ścianie darzą ja respektem. Moralna asekuracja, orientacyjne poruszanie się
w płytach często bez jakiejkolwiek formacji jest na porządku dziennym. Wysoka
na kilometr ściana daje wiele do myślenia czy oby na pewno chcemy tam się
wspiąć? Odpowiedź była oczywista :)
Kuba i Damian pod Królową Dolomitów |
Zmęczeni transportem worów z
żarciem i sprzętem rozbijamy obóz tuż pod ścianą. Rest…
Następnego dnia mieliśmy czas na zregenerowanie sił, oswojenie się ze
ścianą i przygotowanie sprzętu na nasz rozgrzewkowy cel - Vinatzer-Messner.
Hotel "Marmoladka" ***** |
Czas się wspinać !
Przed budzikiem budzi nas deszcz
który krzyżuje nasze plany, lekko zawiedzeni dosypiamy 3 godzinki.
Rano przy śniadanku wpadamy na
pomysł poszukania fajnych baldów żeby jakoś
zabić czas. Długo szukać nie trzeba gdyż pod ścianą jest pełno kamieni, jedynym
problem było znaleźć najpiękniejszy, z najpiękniejszymi ruszkami.
Damian na swojej przystawce "Schnautzer" 7a+ |
Przychodzi wieczór Damian dostaje sms'a z pogodą na 3 dni - jest lampa i
nie ma szans na jakikolwiek deszcz. Ucieszeni szykujemy kanapki w ścianę J i idziemy
wcześnie spać bo rano przed wschodem słońca trzeba być już pod ścianą.
4:00 pobudka !
Szybkie śniadanko i w ścianę. O 6:00 rozpoczynamy wspinaczkę.
Damian prowadzi pierwsze wyciągi. Lekko przewieszony kruchy kominek za
5a a potem wyciąg łatwym terenem aż pod trzeci za 6a+
Kuba Wrzesień na trzecim wyciągu |
Pierwszy kluczowy wyciąg pada OS. Jeszcze 11 wyciągów za 5a po drodze
jeden za 6a+/b z którym Damian uporał się bez problemu i słynna póła biwakowa
na której nie planowaliśmy biwaku.
Jednak brak doświadczenia w tak ogromnej ścianie i delektowaniem się
każdym wyciągiem spowodowało iż szybko uświadamialiśmy sobie że pokonanie 29
wyciągów w jeden dzień jest dla nas nie możliwe. Ok 18:00 dochodzimy na półę i
tam biwakujemy.
Następnego dnia wymarznięci rozpoczynamy wspinaczkę. Kilka wyciągów łatwymi
płytami i dochodzimy na szczyt. Wymęczeni ale szczęśliwi stajemy
na piku Punta Rocca.
Parę zdjęć i można schodzić jak pierwsi zdobywcy lodowcem a nie jakąś
tam kolejka linową!
Tego samego dnia doszliśmy do obozu .
Na szczycie Punta Rocca |
Kolejne dni były coraz gorsze codzienne ulewy uniemożliwiały nam
wspinaczkę. Wyjazd dobiegł końca wróciliśmy do domu z jedną drogą.
Marmolada -Vinatzer Messner 6a+/b OS 1100m
W dniach 3-15.09 w Dolomitach działał również zespół Piotr Wierzyk
(WKW, GM PZA) i Dawid Majka. Głównym celem zespołu było wspinanie na własnej
asekuracji w rejonie TreCime di Lavaredo. Pierwsze deszczowe dni nie napawały
optymizmem, jednak pogoda po kilku dniach zaczęła się poprawiać.
Ewakuacja w niesprzyjających warunkach |
Pierwszym celem była Droga Demuha VII. Niestety po pokonaniu 12
wyciągów pogoda znacznie się pogorszyła i zespół musiał się wycofać. Ewakuacja przebiegała przez pierwsze metry długim trawersem do miejsca oznaczonego w przewodniku "possibleexit" , później systemem
kominów do przełęczy, kominy podczas deszczu zamieniły się w wodospad, wycof
bardziej przypominał canoyoning niż zjazdy.
Następne dni przeznaczone były na wysuszenie sprzętu i ubrań. Pogoda
poprawiła się na dobre jednak organizmy nie do końca dobrze zniosły
wcześniejszą przygodę. Piotrek i Dawid powrócili na drogę Demuha aby skończyć
co zaczęli, jednak już na drugim stanowisku okazało się że Dawid ma problemy
żołądkowe i nie jest w stanie kontynuować wspinaczki. Ponownie musieli zjechać.
Zespół zrezygnował z dalszej działalności w rejonie Tre Cime i udał się na
znacznie niższe i mniej wymagające drogi w rejonie Cinque Torri. Wspinali się tam po krótszych drogach (do 150m) z mieszaną asekuracją.
Udało się pokonać następujące drogi:
La Finlandia 6b 130m OS (wszystkie wyciągi Piotr Wierzyk)
Fessure Dimai VI 130m OS (zmiany na prowadzeniu)
Directissima Scoiattoli 6c+ 150m OS (wszystkie wyciągi Piotr Wierzyk)
Drogi jednowyciągowe do 7b
Jak widać tego lata w Dolomitach szczęście nie sprzyjało członkom Grupy
Młodzieżowej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz